Utwór Bolesława Leśmiana jest
aluzją literacką do trenów Kochanowskiego, jest jego kontynuacją.
Najważniejszym elementem dzieła jest to, że opisuje ono życie po śmierci Urszuli
Kochanowskiej. Utwór ma charakter fabularny i odnosi się do trenu X i XIX,
który jest punktem wyjścia rozważań.
Podmiotem lirycznym jest Urszula
Kochanowska, która trafia do nieba. Spotyka się z Bogiem, który z początku
wzbudza u niej strach. Tekst odwraca obraz nieba, mówi się, że utwór Leśmiana
jest „toposem odwróconym”. Niebo według wyobrażeń autora nie jest przestrzenią,
w której człowiek jest szczęśliwy ze spotkania z Bogiem. Królestwo niebieskie
nie różni się niczym od dawnego życia na ziemi. Jedynym miejsce, które
uszczęśliwia człowieka jest dom, nie ma radości po śmierci. Dla odbiorcy jest
to dość dramatyczne odkrycie, ponieważ odbiera ono nadzieję, że po śmierci nie
ma szczęścia. Nic nie jest w stanie pocieszyć, usprawiedliwić człowieka, a
wolność jest ciężarem. Kompozycja tego utworu wzmacnia dramatyzm tego tekstu,
uwypukla rozczarowanie Bogiem. Jedna kwestia jest zastanawiająca: utwór podzielony
jest na zwrotki dwuwersowe, czyli dystrych, które charakterystyczne są dla
ballad ludowych. Leśmian poprzez ten dystych oraz historię Urszulki po śmierci
nawiązuje do tego, czym była ballada. Poprzez nadanie formy balladowej, utwór
polemizuje też z romantycznym widzeniem świata metafizycznego, dyskutuje z
tamtą koncepcją
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz